Dzisiaj wpis, za który oberwie mi się z prawej i lewej strony. I w dodatku nie za to, że i jednych i drugich pojadę, ale za to, że jednym i drugim oddam troszkę honoru! Oczekiwania podkręcone, postaram się je spełnić. Wpis dotyczy orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Konkretnie dwóch zagadnień. Pierwsze to czas od wydania wyroku do jego publikacji w Dzienniku Ustaw. Drugi dotyczy czasu wykonania wyroków, czyli ile zajęło poprawienie prawa od momentu stwierdzenie jego niezgodności z konstytucją.

Kontynuuj czytanie

Szychta w danych wraca po przerwie na intensywną pracę naukową :) Na rozgrzewkę - analiza wyników ostatnich wyborów. Czy PO i Nowoczesna różnią się w poszczególnych regionach? Czy wyniki wyborów nadal da się wytłumaczyć granicami zaborów? Czym się różnią elektoraty partii lewicowych? Zaczniemy od analizy rywalizacji, która od 10 lat dominuje w polskiej polityce. PiS vs. PO. Oprócz standardowych i dobrze znanych podziałów, bardzo fajnie widać na wykresie efekt mniejszości narodowych.

Kontynuuj czytanie

Elektrownie w Polsce

Zupełnie nie wiem jak sprzedać tę historię. Nie będzie więc błyskotliwego wstępu. Zainteresowało mnie po prostu gdzie znajdują się w Polsce elektrownie i na jak duże odległości trzeba przesyłać prąd. I to będzie tematem dzisiejszego wpisu. Na wstępie zobaczmy mapę z zaznaczonymi elektrowniami w podziale na istniejące i planowane. Wielkość okręgów jest proporcjonalna do mocy elektrowni. Istniejące elektrownie są zlokalizowane głównie w południowej części Polski. Na Górnym Śląsku występuje bardzo duże zagęszczenie elektrowni, co jest zapewne związane z przemysłem ciężkim, który był w przeszłości (jest nadal?

Kontynuuj czytanie

Wydatki na obronność

Winston Churchill W czasach gdy Churchill spisywał swoje aryciekawe wspomnienia, wojskami zarządzały Ministerstwa Wojny. Kosmetyczną zmianę w nazewnictwie zawdzięczamy Zimnej Wojnie, podczas której wydatki wojenne przeobraziły się w wydatki obronne. To one są tematem dzisiejszego, pierwszego po wakacjach, wpisu. Kiedy konflikt na Ukrainie był w fazie eskalacji, sporo czasu poświęcono w Polsce dyskusjom na temat siły armii, jakości jej wyposażenia i możliwości obronnych. Nie będąc ekspertem nie mogę się wypowiadać na te tematy, ale proponuję porównanie jak wyglądają wydatki i liczebność sił zbrojnych różnych krajów.

Kontynuuj czytanie

W ostatnią sobotę odbył się we Wrocławiu nocny półmaraton. Dostarczył on, oprócz dobrej zabawy, niemałego zbioru danych zawierającego międzyczasy blisko 7000 uczestników. Moja propozycja na ciekawą wizualizację tych danych następująca. Dla każdych kolejnych punktów pomiarowych, i dla każdego biegacza osobno, liczę średnie tempo. To znaczy, że dla każdego startującego w półmaratonie znam jego tempo na pierwszych 5 km, pomiędzy 5-tym a 10-tym kilometrem i tak dalej. Na wykresie poniżej jedna linia odpowiada jednemu biegaczowi.

Kontynuuj czytanie

Dzisiaj pokażę jak, za pomocą R oraz pakietów ggmap, dplyr i animation, zwizualizować zmiany natężenia kursów tramwajów i autobusów w ciągu dnia. Co ciekawego, oprócz wrażeń estetycznych, można z tych rysunków wyciągnąć? Choćby to, że uwidaczniają one niezwykle duże natężenie kursowania tramwajów w ścisłym centrum, nawet poza godzinami szczytu. Ten fakt odpowiada, przynajmniej częściowo, na pytanie postawione w tytule dzisiejszego wpisu. Tramwaje częściej kursować nie mogą bo… nie ma na nie miejsca.

Kontynuuj czytanie

Powoli przycichają dyskusje polityczne na temat ostatnich wyborów samorządowych, co oznacza, że czas najwyższy aby się zabrać na wykonanie porządniejszej analizy danych. Niestety szczegółowe dane, to znaczy na poziomie komisji obwodowych, dotyczące ostatnich wyborów nie są póki co udostępnione na stronie PKW. Wobec tego ściągnąłem wyniki wyborów z roku 2010. Uzyskanie tychże wyników nie jest bynajmniej zadaniem trywialnym, ale odrobina wyrażeń regularnych załatwiła sprawę. Jak dotąd mam ściągnięte i analizuję jedynie dane dla Mazowsza.

Kontynuuj czytanie

Teraz kilka szczegółów technicznych. W Ubuntu plik konfiguracyjny nazywa się .emacs i znajduje się w katalogu domowym. Biblioteki dobrze jest umieszczać w jakimś ustalonym miejscu np. folderze .emacs.d/. Niestety nie potrafię dać żadnych wskazówek użytkownikom Windowsa oprócz tego linku. Poniżej zamieszczam swój plik .emacs. W kolejnych postach postaram się wyjaśnić te części, które lepiej zrozumiałem podczas swoich przygód z emacsem. Podstawą dla mojego pliku są informacje zmieszczone na blogu Jessici Hamrick.

Kontynuuj czytanie

Widząc ogromną liczbę artykułów na blogach dotyczących RStudio, mam wrażenie, że dominuje ono w dziedzinie IDE dla R. Z tego co wiem, to konkurencji w środowiskach ,,do wyklikania" nie ma bardzo dużej. Sam zresztą uwielbiam z niego korzystać. Szybko i wygodnie można wykonać większość prac, z jakimi można się spotkać w analizie danych. Nie oznacza to, że nie da się pracować inaczej. Jedną z takich możliwości daje emacs. Emacs jest uniwersalny.

Kontynuuj czytanie

Zdjęcie autora

Szychta w danych

Blog o poznawaniu świata za pomocą danych

Piotr Sobczyk