Kilka wpisów temu napisałem, że już za kilka lat będziemy mogli odczuć skutki zmian demograficznych w postaci presji płacowej i imigracji. Okazało się, że z powodu kryzysu na Ukrainie te zmiany już widać, a program 500+ ma szansę je jeszcze przyspieszyć. Dzisiaj sprawdzimy ile osób ze wschodu przyjeżdża do Polski w celach zarobkowych. Jak wielu z nich przyjeżdża do Polski na prace sezonowe? A ile osób osiedla się na dłużej i stara się o pozwolenie o pracę?

Zdecydowanie najwięcej osób przyjeżdża z Ukrainy (w zeszłym roku 800 tysięcy). Warto tutaj zwrócić uwagę, że mówimy w tej chwili o przyjazdach krótkich, do 6 miesięcy. Prognozując w oparciu o dane za pierwsze 3 miesiące, liczba osób które przyjadą do pracy sezonowej w roku 2016 może przekroczyć milion. Oprócz tego są osoby, które przyjeżdżają do Polski na dłużej. W takim przypadku obcokrajowiec spoza UE potrzebuje specjalnego pozwolenia na pracę. Tutaj również najwięcej jest Ukraińców.

cudoziemcy_zezwolenie_praca_facebook

Bardzo ciekawe może okazać się zestawienie tej fali imigracyjnej z presją płacową w Polsce, wynikającą z programu 500+ i planowanego wzrostu płacy minimalnej (do 12 złotych za godzinę). Dzięki temu Polska może stać się jeszcze bardziej kuszącym krajem do pracy i osiedlania się. Czy rząd będzie się ten napływ starał zatrzymać? Takie działanie byłoby zapewne niekorzystne dla gospodarki, ale może być wykorzystane jako element gry politycznej.

Podsumowując, możliwe że stoją przed nami duże i szybkie zmiany demograficzne. Jest szansa, że rozwój gospodarczy i programy socjalne spowodują napływ imigrantów, którzy odwrócą niekorzystne dla Polski trendy demograficzne. Pozostaje pytanie czy polskie państwo, nie wspominając już o samych Polakach, będzie na to gotowe?

Dane pochodzą ze strony Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.