W Polsce, w ciągu kilkudziesięciu lat, nie tylko znacznie spadła liczba urodzeń, ale także zwiększa się wiek kobiet, które rodzą dzieci. Zmienia się także dzietność rodzin - więcej na ten temat w we wpisie o strukturze urodzeń. Dzisiaj zobaczymy ogromną kulturową zmianę, która objawia się w zmianie wieku, w którym kobiety decydują się na posiadanie dzieci. Co ciekawe, zmianę tę widać na przestrzeni zaledwie kilkunastu lat, od 2002 do 2015 roku.

Najpierw sprawdźmy jak wyglądają zmiany dla całej Polski.

urodzenia_grupy_wieku_polska

Jak widać, jeszcze do 2005 roku, więcej dzieci rodziły kobiety młodsze, 20-24 lata, niż te po 30-tce. Obecnie zbliżamy się do momentu, w którym więcej dzieci urodzą kobiety w wieku 35-39 lat niż 20-24 lata. To jest zjawisko, które nie do pomyślenia było w roku 2002! Zmiana ta zajęło zaledwie 13 lat, mniej niż pół pokolenia.

Jeszcze większe zmiany widać na poziomie poszczególnych województw.

urodzenia_grupy_wieku_wojewodztwa

Województwa uszeregowane są według współczynnika dzietności (o nim jeszcze za chwilę), czyli najwięcej dzieci rodzą kobiety w Pomorskiem, a najmniej w Opolskiem. Wszędzie widać trendy ogólnopolskie, ale są one wyraźnie przesunięte w czasie. Na Mazowszu, zauważalnie częściej niż w pozostałych województwach, kobiety rodzą dzieci po 30-tce.

Na koniec zajmijmy się współczynnikiem dzietności. Jest to miara, która próbuje opisać ile przeciętnie dzieci urodzi kobieta. Jak ją liczymy? Dla każdego rocznika osobno, patrzymy ile dzieci rodzi się na 1000 kobiet, i uzyskane tak wyniki sumujemy. Czyli sumujemy jaki ,,procent dziecka" urodzą 15-latka, 16-latka, …, 49-latka. Patrząc na zmiany w liczbie urodzonych dzieci, można pokusić się o prognozę współczynnika dzietności na najbliższe lata.

mapa_prognoza_2030

Według tej prognozy dzietność będzie wyższa niż obecnie, ale sporo niższa niż 2.1 - wielkość potrzebna dla zastępowalności pokoleń.

A teraz dwa słowa o przyjętych założeniach. Założyłem, że zmiany w dzietności każdej z grup wiekowych są zależne od województwa. Inaczej mówiąc dynamika zmian kulturowych w każdym województwie jest nieco inna. Założyłem także, że liczba urodzonych dzieci na 1000 kobiet zależy liniowo od roku.