W Szychcie można często przeczytać o porównaniach krajów pod względem rozwoju ekonomicznego. Ale jakość życia to nie tylko PKB per capita. Dzisiaj zbadamy to, jak dobrym powietrzem mogą się cieszyć Polacy w porównaniu do mieszkańców innych krajów europejskich.

Na mapie można przeglądać średnioroczne stężenie pyłów PM (od ang. Particulate Matter) o średnicy do 2.5 μm lub do 10 μm. Oba typy pyłów są na tyle małe, że przechodzą przez nasze nosy. PM 10 wnikają do płuc, ale nie są dalej transportowane, natomiast PM 2.5 mogą trafić do naszego krwiobiegu, co jak łatwo się domyślić nie służy zdrowiu (im więcej pyłów, tym gorzej dla naszego zdrowia, jak to obrazowo przedstawia kreskówka Było sobie życie :) ). Po kliknięciu w konkretne miasto pojawią się dokładnie informacje o stężeniach pyłów.

Największy problem z jakością powietrza mają kraje rozwijające się. Przede wszystkim Turcja, w dalszej kolejności Macedonia, Bośnia, Bułgaria i Polska. Słabo wypada północ Włoch, być może wpływ na to mają Alpy?

Jeśli chodzi o Polskę, to najgorsze powietrze mają Górnoślązacy i Małopolanie. Najlepsze mieszkańcy północnej Polski, strzelam, że powodem jest bliskość morza. We Wrocławiu poziom pyłów PM 10 jest w normie, ale PM 2.5 jest zbyt wysoki.

Dane pochodzą ze strony WHO.